Jedne z najstarszych miast Lwowszczyzny. Położone jest nad rzeką Wereszczyca (która kiedyś była pełnopłynna i spławna) za 25 km od Lwowa. Miasto otrzymało prawo magdeburskie w roku 1389.
W przeszłości miasto miało ogromne znaczenie gospodarcze jako ważliwe centrum handlu solą dzięki swojej lokalizacji wygodnej, dlatego współcześnicy zwali jego „Gorodok Solany”. W literaturze naukowej miasto niekiedy jest zwane jako Gorodok Galicyjski albo Gorodok pod Lwowem. W okresie panowania polskiego miasto otrzymało drugą nazwę – „Gródek Jagielloński”, ku czci księcia litewskiego i króla polskiego Władysława II Jagiełły, który kochał to miasto i często przyjeżdżał tu w celach rekreacyjnych i myśliwskich.
Gorodok słynął również ze stawu Gorodockiego, plaża na którym była miejscem kultowym wypoczynku całej Galicji. I nie jest to zaskakujące, bo pod koniec XIX wieku był tutaj klub jachtowy, kort tenisowy. Według opowieści miejscowych młody Iwan Franko również lubił odpoczywać na stawie.
W czasach austro-węgierskich, podobnie jak w większości zachodnich miast Ukrainy, mieszkało tu wielu Żydów. Pierwsi mieszkańce-Żydzi pojawili się tu jeszcze w roku 1444. W roku 1908 w Gorodku było 13 banków, 10 z których należały do Żydów. Chociaż
Gorodok jest niewielkim miastem, jednak obfituje w zabytki architektury sakralnej, które napełniają jego duszą. Miastu udało się zachować charakterystyczną średniowieczną zabudowę. Najstarszym zabytkiem Gorodka jest starożytna osada, kontury której można prześledzić także dzisiaj. Potem na tym miejscu został zbudowany zamek, zniszczony w roku 1611 przez Tatarów, następnie powstał tu park miejski.
Przy ulicy Martowicza znajduje się dom Longina Ozarkiewicza. Był rodzajem kulturalnego i edukacyjnego centrum miasta. To właśnie tutaj czytano poezję ukraińską, brzmiała muzyka różnych epok i stylów, a także pieśń ludowa. Byli gośćmi w tym domu Iwan Franko, malarze Iwan Trusz, Oleksa Nowakowski, Ołena Kulczycka z siostrą Olgą. Dzisiaj to jest biblioteka rejonowa