W roku 1497 król polski Aleksander Jagielloński przekazał fundusze na budowę klasztoru Dominikanów i kościoła Świętej Trójcy we Włodzimierzu, ale zachowało się bardzo niewiele materiałów dokumentacyjnych dotyczących klasztoru.
Wiadomo, że klasztor posiadał dużą działkę ze stawem i ogrodem, młyn wodny, kilka dworów. Klasztor miał prawo prowadzić karczmę, warzyć i sprzedawać piwo, miód, wódkę, wino. Z dokumentów historycznych dowiadujemy się, że budynek kościoła był wydłużony, a jego fasada była skierowana w stronę miasta. Świątynia miała 22 okna, 12 lustrzanych żyrandoli, a obok znajdowała się dzwonnica z pięcioma dzwonami.
Podczas pożaru w XIX wieku kościoł był mocno zniszczony, a kolejny pożar zniszczył świątynię na stałe. Do naszych czasów zachowały się zabudowania klasztorne i dzwonnica.
W dawnych celach w XIX wieku odbywały się sądy miejskie, a na parterze mieściło się archiwum miejskie, muzeum. W latach 40-tych zabudowania klasztorne zajmował oddział graniczny. Od lat 50-tych mieści się tu miejscowa szkoła zawodowa.